"Matka nie musi wszystkiego rozumieć.
Wystarczy, żeby kochała i ochraniała. No i była dumna"
Paulo Coelho
I to wcale nie są jakieś przechwałki:) Tak się złożyło, że mój człowieczy los rzucał mnie w różne miejsca na Ziemi, ale do tej pory nie udało mi się odwiedzić Ogrodów Królewskich na Wawelu, po których swego czasu przechadzali się królowa Bona, Zygmunt Stary, czy Anna Jagiellonka, a więc jak sami widzicie nie byle jaki spotkał mnie dzisiaj przywilej:)
I chociaż mieszkam "prawie" w Krakowie, to muszę się Wam przyznać, że mam ogromne zaległości, jeśli chodzi o zapoznanie się ze wszystkimi jego atrakcjami. Co prawda staram się te zaległości systematycznie nadrabiać, ale dużo mi jeszcze zostało do zobaczenia.
I bardzo dobrze:)
I chociaż mieszkam "prawie" w Krakowie, to muszę się Wam przyznać, że mam ogromne zaległości, jeśli chodzi o zapoznanie się ze wszystkimi jego atrakcjami. Co prawda staram się te zaległości systematycznie nadrabiać, ale dużo mi jeszcze zostało do zobaczenia.
I bardzo dobrze:)
Myślę, że Dzień Matki to idealny czas, żeby udać się na królewski spacer. Doceniam to tym bardziej, że moi synkowie nie należą raczej do grona miłośników roślin oraz ogrodów, więc jakie było moje wielkie zaskoczenie kiedy wszelkie marudzenie i narzekanie odłożyli na bok, dzielnie dotrzymując kroku swojej kochanej mamusi:)
Ja postanowiłam zaprosić również moją mamusię i w takim właśnie 2-pokoleniowym składzie wyruszyliśmy na podbój Wawelu:)