O mnie

Drugiego czerwca minął pierwszy roczek od momentu opublikowania na blogu mojego pierwszego posta zatytułowanego "Miłe rzeczy"
Ależ to było przeżycie - co najmniej na miarę jakiegoś szkolnego egzaminu.

No i oczywiście mnóstwo pytań zadanych sobie samej. Czy to w ogóle ma sens, czy ktoś będzie czytał moje "wypociny" i o czym tak naprawdę powinnam pisać, skoro moja głowa pełna jest różnych pomysłów i pasji
Długo się wahałam jak to wszystko "ogarnąć" i jak powinnam zacząć moją "blogerską" przygodę.
Na początku stwierdziłam, że w zasadzie pisząc bloga będę to robić tylko i wyłącznie dla własnej przyjemności, nawet jeśli nikt nie będzie czytał.
Ale z perspektywy czasu widzę, że to chyba tak nie działa, ponieważ dla mnie blogowanie to przede wszystkim kontakt z ludźmi i wymiana różnego rodzaju doświadczeń i spostrzeżeń.
Definitywną decyzję o tym, że chcę i będę pisać bloga podjęłam po obejrzeniu filmu pt. "Julie&Julia". Na marginesie gorąco polecam go wszystkim osobom kochającym podróże, gotowanie oraz dobre jedzenie.
Ze mną było podobnie jak z główną bohaterką tego serialu. Często zaczynałam jakieś przedsięwzięcie - niestety  z jego dokończeniem było gorzej. Blog spowodował, że stałam się bardziej systematyczną i zorganizowaną osobą. Kiedy jakiś pomysł rodzi się w mojej głowie - siedzi w niej- wiercąc się na lewo i prawo, aż do momentu opublikowania i ujrzenia światła dziennego.
Przypuszczam, że każdy z Was pisząc swoje blogi ma jakieś ulubione miejsce w domu, w którym oddaje się swojej pasji bez reszty. Ja również zorganizowałam dla siebie kącik blogersko-książkowy, gdzie przygotowuję moje kolejne posty. 



Więc dlaczego piszemy blogi i co skłoniło również mnie 
do jego prowadzenia?

Powód 1:
Poznałam i nadal poznaję wielu wspaniałych oraz inspirujących ludzi, 
z głowami pełnymi różnych pasji, zainteresowań o bardzo bogatym wnętrzu, czyli Was.
Niezmiernie się z tego cieszę i bardzo za to dziękuję:)
Powód 2:
Dzięki Wam mogę podróżować wirtualnie po całym świecie i dowiadywać się takich rzeczy i zdobywać takie informacje, o których nie piszą żadne, nawet najlepsze przewodniki.
Jest to dla mnie niezwykle istotne, ponieważ odwiedzając potem jakieś miejsce, w którym jeszcze dotąd nie byłam - dzięki Waszym relacjom mam orientację na temat "co w trawie piszczy".  
Powód 3:
Pisząc swoje posty - ja sama cały czas się uczę. Zawsze staram się w rzetelny i sprawdzony sposób podawać fakty i informacje, które zamieszczam u siebie. Dzięki temu dużo czytam i poszerzam swoją wiedzę.
Powód 4:
Odwiedzając Wasze blogi - uczę się od Was.
Powód 5:
Wiadomo - pamięć ludzka ulotną jest, więc jakże miło kiedyś będzie wrócić do wspomnień, które dzięki archiwum bloga usystematyzowane są w miarę chronologicznie. Kiedyś pewnie powiem: "O kurcze to naprawdę ja napisałam i byłam w tym miejscu? Niemożliwe."
Powód 6:
Bardzo się cieszę, kiedy być może moje przemyślenia, czy też podróżnicze wpisy stają się inspiracją lub są jakimkolwiek bodźcem do działania dla osób  czytających lub oglądających zdjęcia z odwiedzanych przeze mnie miejsc.
Powód 7: 
Mogę dzielić się z Wami moimi spostrzeżeniami, przemyśleniami oraz informacjami, które niejednokrotnie wywołują żywiołową dyskusję wśród komentujących osób. 
Powód 8:
W związku z tym, że interesuję się również aranżacją wnętrz, a mój ogród jest moją pasją - wszystkie blogi  o tej tematyce i profilu, stanowią dla mnie źródło niekończących się inspiracji.

Mogłabym tak wymieniać w nieskończoność, ponieważ, powodów dla których piszę bloga jest o wiele, wiele więcej. 
Bardzo chciałabym również poznać Wasze opinie dotyczące przyczyn dla których Wy znaleźliście się w "sferze blogosfery" oraz jakie korzyści, a przede wszystkim przyjemności dla Was z tej "profesji" wynikają?


 Korzystając z okazji dziękuję Wam za komentarze, 
uwagi oraz cenne informacje, 
które w razie potrzeby zawsze od Was otrzymuję.
Pozdrawiam również serdecznie moich stałych obserwatorów 
i zapraszam  wszystkie osoby, które dzisiaj być może goszczą u mnie 
po raz pierwszy. 
Przesyłając bukiet kwiatów z mojego ogrodu życzę Wam 
cudownego tygodnia:)



27 komentarzy:

  1. Uważam, że zrobiłabyś bardzo źle nie decydując się na prowadzenie bloga.
    Jestem Twoim wiernym czytelnikiem i z ogromną przyjemnością śledzę Twoje posty, które opracowane są w perfekcyjny sposób. Piękne zdjęcia i ciekawe opisy sprawiają, że u Ciebie nie można się nudzić.
    Gratuluję świetnego bloga i pozdrawiam.
    Wierny czytelnik:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Przeuroczy kącik.

    Mnie blogosfera dała dużo dobrego. Przeoczyłam swoje czwarte urodziny, ale mam zamiar napisać zaległy post na ten temat. :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Najserdeczniejsze gratulacje z okazji rocznicy w blogosferze. Mnie też blogowanie dało dużo dobrego ale największe dobro to mnóstwo fajnych ludzi :). Wymiana spostrzeżeń i myśli, dzielenie się poradami i doświadczeniami - wszystko to bardzo pomaga nie tylko w podróżowaniu ale też w życiu tak na co dzień. Już nie raz miałam krótsze lub dłuższe przerwy w blogowaniu, kryzysy spowodowane brakiem weny ale tęskniłam i wracałam. Życzę Ci, żeby codzienność ofiarowała Ci mnóstwo wspaniałych chwil i wrażeń a później natchnienia do ubrania ich w słowa. Twój kącik do blogowania na pewno sprzyja pracy.

    OdpowiedzUsuń
  4. Gratulacje, Mario. Szkoda, że nie mogę wkleić Ci obrazka, który ilustrowałby moją radość, którą chcę z Tobą dzielić. Pozdrawiam, Teresa :-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Kochana Mario!
    Gratuluję pierwszej rocznicy bloga i życzę kolejnych, udanych lat. Jestem niemal pewna, że Tobie nigdy nie braknie natchnienia do pisania kolejnych postów. Cieszę się, że czerpiesz z tego radość. Bardzo lubię bywać u Ciebie gdyż piszesz wspaniałe posty!!!!!!!
    Całuję i serdecznie pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  6. To był dobry rok. Cieszę się, że dane mi było poznać u Ciebie wiele nowych miejsc,a także poszerzyć swoją wiedzę w sprawach duchowych.
    Udanej kontynuacji i wszystkiego dobrego. Pozdrawiam :-)

    OdpowiedzUsuń
  7. Czytelnicy, których zdobyłaś w ciągu tego roku świadczą o tym, że warto było podjąć trud blogowania. Ja cenię sobie Twoją rzetelność, bogactwo informacji i dobre oko fotografa, a zatem, pisz, rozwijaj się i czerp z tej pasji przede wszystkim przyjemność dla siebie.
    Cóż warta jest praca, która nie daje owoców.
    Dla Twojej bogatej wyobraźni przesyłam również bukiet kolorowych kwiatów z mojego ogrodu. Szkoda, że nie mogę go wkleić w komentarzach :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Gratuluję przygody z blogiem. To niezwykle ciekawe hobby, które ma to do siebie, że daje radość także postronnym obserwatorom. Szkoda tylko, że pisanie postów pochłania duuużo czasu. Ale coś za coś.
    Marysiu, nie przerywaj zabawy z blogiem i baw się słowem i obrazami. Miła zabawa w blogowanie sprawia frajdę, poszerza horyzonty i staje się skarbnicą wiedzy.
    Pozdrawiam Ciebie Marysiu bardzo serdecznie i gratuluję pierwszej rocznicy przygody z internetowym sztambuchem, gdzie umieszczasz własne silva rerum.
    PS
    Bardzo spodobał mi się Twój zakątek pisarski. Jestem pod wrażeniem ładu i porządku. U mnie, niestety, "pisarska pracownia" przypomina stajnię Augiasza. Pełno w niej fiszek, notatek, karteczek, które tworzą swoisty bałagan, w którym, o dziwo, jakoś się odnajduję. :))

    OdpowiedzUsuń
  9. Gratuluje. Ja pisze swojego bloga juz kilka lat, zmienialam jego nazwe, wyglad, nawet porzucalam na jakis czas pisanie. Ostatnio polaczylam dwa swoje blogi w jeden (drugi byl o moim hobby-naparstkach),musze go jednak poprzerabiac, a ciagle nie mam na to czasu. Ja dzieki blogosferze poznalam swietnych i bezinteresownych ludzi (szczegolnie na naparstkowym blogu-dostaje naparstki z podrozy od ludzi, ktorych nigdy nie poznalam i pewnie nie poznam osobiscie).
    A ja dzieki Tobie w kazdej wolnej chwili sprawdzam bilety lotnicze-kierunek Andaluzja. Kacik pisarski masz rewelacyjny. Sciskam mocno!Marta

    OdpowiedzUsuń
  10. Gratuluję i życzę wytrwałości na dalsze lata:)
    Wszystkie punkty, które wymieniłaś są bardzo ważne, a najważniejsze, jest to, że chcesz pisać!
    Widzę, że pasje mamy podobne, bo wnętrza to też moje hobby.
    Pozdrawiam cieplutko!

    OdpowiedzUsuń
  11. Życzę kolejnych lat blogowania z nieustająco pasją pisarską :D Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  12. Mario, gratuluję pierwszej rocznicy. Pisz dalej, masz bardzo ciekawej teksty.
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  13. Jak się czujesz, porównując swoje obecne teksty z tymi sprzed roku? Jestem przekonany, że (sama przed sobą) spostrzegasz, jak wiele się zdarzyło i jak wiele się zmieniło przez ten czas. Moim zdaniem taki postęp to ogromna nagroda i motywacja, by blogować dalej.

    OdpowiedzUsuń
  14. Haha... Mam dokładnie to samo w odniesieniu do prowadzenia bloga. W zasadzie, to jest mój pierwszy projekt, który ciągnę prawie półtorej roku i mi się nie nudzi. ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aha. I życzę szczęścia podczas kolejnego roku! :D

      Usuń
  15. Najserdeczniejsze gratulacje z okazji rocznicy w blogosferze i życzę dalszych rocznic pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  16. Przede wszystkim dziękuję Ci Marysiu za odwiedziny w moim ogrodzie i miły komentarz, dzięki temu i ja trafiłam do Ciebie. Gratuluję Ci pierwszej rocznicy. Pięknie podsumowałaś swoje blogowanie i właściwie ze mną jest podobnie. Cztery lata temu założyłam bloga "Ogród-cardmaking-pasje" z zamiarem pokazania światu swoich pasji i odnalezienia pokrewnych duszyczek. Pasji mam wiele, nie jest to tylko ogród. Mieszanie tematów na jednym blogu trochę mnie męczyło więc szybko pojawił się drugi blog ogrodowy. Poznałam tyle wspaniałych osób, że można by książkę napisać - z niektórymi łączy mnie już prawdziwa przyjaźń. Czasem trudno mi znaleźć czas na wszystko ale to moja odskocznia od codzienności. Cudownie jest dzielić się swoimi pasjami z ludźmi, którzy je rozumieją. Życzę Ci wielu kolejnych lat w blogosferze i wielu nowych przyjaciół. Przesyłam cieplutkie pozdrowienia.

    OdpowiedzUsuń
  17. Gratulacje. Niech to będzie początek długiej i pięknej przygody:)

    OdpowiedzUsuń
  18. Masz przepiękny kącik pisarski!Uwielbiam meble w tym stylu. Życzę wielu czytelników. Pozdrawiam !

    OdpowiedzUsuń
  19. Gratuluję roczku i życzę Ci wielu takich wspaniałych lat blogowania :-) serdecznie pozdrawiam.
    A kącik masz wspaniały :-)

    OdpowiedzUsuń
  20. Kasiu robisz to super i życzę Ci dalszych wspaniałych przeżyć, które później przelejesz na papier. Pozdrawiam serdecznie !

    OdpowiedzUsuń
  21. Ten kącik jest odzwierciedleniem Twojego usposobienia i pasji. Jest w stylu retro, co bardzo mi się podoba. Udanego blogowanie przez 100 lat :-)

    OdpowiedzUsuń
  22. Serdecznie gratuluję. Ja cieszę się, że kiedyś mnie odwiedziłaś i tym sposobem trafiłam do Ciebie. Zaglądam systematycznie, choć niekiedy z opóźnieniem. Twoje posty są tak przemyślane, ciekawe. Pokazujesz tyle wspaniałych miejsc i dzięki temu bywam tam gdzie nie byłam i pewnie nie będę. Dziękuję więc, że jesteś i życzę Ci wielu, wielu lat blogowania ku uciesze nas wszystkich:):):):):)

    OdpowiedzUsuń
  23. to niesamowite :) co prawda ślędze bloga od niedawna ale bardzo go lubie wiec prosze kontynuowac dajac ciągłą radosc czytajacym

    OdpowiedzUsuń
  24. Gratuluję roczku i życzę jeszcze wielu lat blogowania. Batyżowieckiej się cieszę, ze jesteś.:)

    OdpowiedzUsuń
  25. Spóźnione, ale najszczersze życzenia wszystkiego co najlepsze z okazji roczku. Masz rację, ze jest wiele powodów dla których piszemy blogi. Dla mnie najważniejszy powód to ludzie i kontakt z nimi. Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  26. Piszę dopiero dzisiaj, ale wiem, że mnie rozumiesz... Gratulacje z okazji rocznicy.
    Twój blog jest niezwykły, uwielbiam Twoje rzetelne, wypracowane opisy oraz wspaniale zdjęcia. Cieszę się, że do Ciebie trafiłam.:)Wszystkiego dobrego!

    OdpowiedzUsuń